sobota, 30 marca 2013

# 218. Odpowiedź do notki 217.

Dear Josephine !
Wiem, że to była profanacja (skąd u Ciebie w słowniku takie słowo? ;o ), ale po prostu ta piosenka cały czas za mną latała i nawet nie wiem skąd się wzięła w mojej głowie no i miałam chwilową fazę, tak więc... ogarnij się i nie przeżywaj tego Biebera w poście, a co do całej reszty to hm... nie mam nic do powiedzenia


Teraz nie odpowiedzi.
Przed chwilą umyłam włosy, a potem dałam maseczkę oczyszczającą na twarz o nazwie Avon clearskin, no i wchodzę do kuchni gdzie siedziała moja siostra i mama. I moja siostra do mnie 'co się z tobą stało' a ja jej na to, że 'smerfy mnie zaatakowały' bo twarz miałam całą niebieską. A potem wytarłam się z tego i mówie 'wreszcie jestem normalna' a moja familia w śmiech. No i żyj w takim domu... ja wiem, że normalna to ja nie jestem, no ale żeby aż rodzina tak sie zachowywała ? Ja się pytam z czego się śmieją, a oni że z mojego tekstu o normalności. Tyle przegrać ;_; no cóż... rodziny się nie wybiera.

No i jutro Wielkanoc ! A więc życzę wszystkim czytelnikom (mamy tu jakiś?) wesołych świąt !!

Schizowe życzenia

Niech wam w święta pękną jajka,
woda zacznie cieknąć z oczu,
niech wam zając w brzuchu beknie,
a owieczka niech ucieknie,
a te życzenia trochę schizowe,
przesyła wam dziewczę kolorowe


To mojego autorstwa jak coś. Szukałam rymów i wyszło takie cuś. !!!
Ericka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz