piątek, 29 marca 2013

# 198. Rozlane mleko.

Byłam dzisiaj w sklepie z mamą. Wyjmuję mleko z wózka i wiecie co ? Upadło i się rozlało. Kałuża mleka na podłodze, a pani która nas obsługiwała (jakkolwiek dziwnie to brzmi ; o ) powiedziała 'e tam' i nie musiałam sprzątać i to mleko rozlało się na spodnie jednego faceta i on z początku tego nie poczuł dopiero po 15 minut ogarnął co się dzieję i miałam beke z niego.

Ericka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz