poniedziałek, 1 kwietnia 2013

# 232. Krótka notka dotycząca SPAMU i coś tam

Ludzie, błagam was ! Nie spamujcie reklamami swoich blogów, bo nie od tego tutaj jesteśmy. Jasne - chcecie więcej czytelników - znam to uczucie bo sama prowadzę blogi - opowiadania, ale no serio? Pff... nie chcę być niegrzeczna albo... nie ! ja chcę byc niegrzeczna (lol) bez spamu mi tutaj !!! Bo zgłosimy waszego bloga i taki będzie tego oto finał. Chcecie tego ? Myślę, że nie !!
Po za tym jeśli już dajecie reklamę co i tak jest tutaj zakazane to oprócz tego dajcie coś na temat 'Opowieści Schizofreników' jasne? -,-

#Idiots. Idiots everywhere.

Tak po za tym, to spokojnie Wiero Bepo. Zawieszę wykradania Ci pełnych liczb. Nie chcę mi się bawić w ścigankę czy coś, więc zostawiam Ci te pełne liczby, no chyba że akurat będę chciała coś dodać a tylko taka liczba będzie wolna.
Josephinie coś się chyba pomyliło. Ja wchodzę na bloga i patrzę a tu już 278 i 279 notek i takie 'wut' co jest grane. No, ale bywa. Nie ma ludzi nieomylnych. Prawda Żożefo?
Wczoraj oglądałam z rodzicami Kevina samego w Nowym Jorku. I zaczęło nam się to nudzić po drugiej reklamie no to włączamy TVP1 i leci 'Deja vu' i omg... świetny film. Takie emocje, efekty. Chodzi o to <żeby nie wpaść w błoto> że w jednym miejscu wybucha statek a razem z nim ginie 543 osoby. Pewien policjant dowiaduję się <nieco później> że na tamtym statku był jego najlepsiejszy <efekty uboczne oglądania wczoraj Kubusia Puchatka lol leciało na disnej czanel> przyjaciel. No i ten wraz z kilkoma kolegami do których drużyny policyjnej czy coś w ten deseń dołączył próbują odtworzyć to całe zdarzenie za pomocą pewnego programu dzięki któremu cofają się w czasie ale tylko na kamerze. No i na dodatek dwie godziny przed katastrofą zginęła pewna dziewczyna, która ten sam terrorysta od statku zabił. Najpierw poobijał, potem uciął jej końcówki palców i spalił ; o <masakra, no nie?> i gdy ten policjant zobaczył jej ciało to powiedział, że ona jest ładna <czujecie to? Spodobała mu się martwa dziewczyna ; o > itd. No i na koniec złapali tego przestępce, który się przyznał do wszystkiego, a następnie ten policjant przeniósł się w czasie po to by zapobiec tragedii. ?<czad, no nie?> no i potem on utonął, bo wsiadł w auto z tą dziewczyną a tam była bomba no i żeby uratować wszystkich wjechali autem w morze ; o no i ona się uratowała a on nie, bo wybuchł. I ona przykryta kocem patrzy a tam ten policjant, ale z przyszłości tylko ze ona o tym nie wie itd... nie umiem tłumaczyć filmów lol. No, ale oni potem zapewne byli razem. No i taki finał filmu.

Dobra, to cześć. :D
Ericka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz