środa, 5 czerwca 2013

# 292. Bo Delma z solą pyszniejsza jest...

Jak myślicie, czy Delma z solą jest pyszniejsza? Bo ja w sumie to Delmy dawno nie jadłam. Pamiętam, jak moja babcia na wsi mówiła na Delmę "to masło z żabką". A to nie jest żabka tylko taki żółty ludek. ;__; 

Dobra, to nie miał być post o Delmie. ;__; Słuchajta ludzie! Zamówiłam lordsy! W poniedziałek je zamówiłam i dzisiaj mi przyszedł SMS, że przesyłka zostanie dziś doręczona! Ggkhjhkghkhgjhgh! No więc czekam. XD No i wiecie co? W końcu czerwone. ♥ Ale nie te czerwone, co były w tamtym poście, tylko inne trochę. XD Mama mi uszyje do nich czerwony kubrak. XD 

I lordsy a tomsy to co innego, bo tomsy wyglądają jak rynkowe PEPEGI.

I jeszcze coś. 
Czy ziarnko sezamu mieszka na Ulicy Sezamkowej?
I czy jeśli serek jest homogenizowany, to znaczy, że jest gejem?

Zadaję pytania niczym Ed z Edów. ;__;

Poza tym to miałam iść myć łazienkę, ale moja babcia przyszła z góry i zrobiła KUPĘ i za bardzo teraz jest tam gazownia. ;__; 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz