Wiera ;_;
Haha nie uda ci się prowadzić tego pamiętnika Eriko, przygro mi >.< Jedyną osobą która wytrwała w prowadzeniu pamiętnika systematycznie to Żozefina i nie wiem jak jej się to udało ale jej gratuluje.
A co do pamiętnika to wczoraj jak się położyłam spać to rozmyślałam i miałam uzupełnić zaległości w moim gimbusiarskim pamiętniku, ale uświadomiłam sobie, że nie mogę tam napisać wszystkiego więc co to za pamiętnik? Wiecie, gdyby ktoś go znalazł i w ogóle...
I po co właśnie prowadzić pamiętnik? Żeby wszystkie swoje emocje i sekrety przelać na papier? I co nam to da? Nic. Nie rozumiem tego ale i tak będę pisać ;___;
A poza tym już zdecydowałam się na letnią fryzurę (ostatnio miałam z tym niezłe wątpliwości ale teraz już wiem czego chce! Nareszcie!)
PS. Dziadek Żozefy pali w piecu i unosi się z jej komina biały dym który okropnie śmierdzi i aż tu go czuje i zaraz chyba rozboli mnie głowa... Nienawidzę zimy głównie przez palenie w piecu rzeczami które wywołują śmierdzący dym. I chyba Żozefiny dziadek wybrał papieża bo przecież to biały dym lol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz