Wiera ;_;
Zjemga >.< Dzisiaj miałyśmy okropny dzień w szkole... 3 testy w 1 dzień <wut> poszłam też na 7:30 do szkoły na dodatkowe lekcje, ale nikogo oprócz mnie z grupy nie było więc postanowiłam posiedzieć w szatni i się pouczyć. Potem przychodzili osoby nagle z mojej grupy i już nie było śmiesznie ;_; ale postanowiłam że nic mi się nie stanie jak nie pójdę >.< Potem przyszła moja koleżanka od imprez XD i ja mówię: oeezuu, ale mi sie nie chcee... Poszłabym teraz do domu. I moja koleżanka od imprez mówi: ale mi narobiłaś ochoty, żeby uciec. A ja: lol nawet jeszcze przerwa się nie zaczęła, idziemy do mnie? A ona: no >.< a ja: lol to chodź. I poszłyśmy mijając 2 nauczycielki po drodze, ale nam nic nie powiedziały na szczęście, usprawiedliwiłyśmy się że idziemy do piekarni XDDDD Szalone my. I tak nam minął dzień pierwszych wagarów. PS. Te z końca czerwca się nie liczą ludzie, przecież pod koniec czerwca to już są pustki w szkole lol.
Śmiesznie było, gadałyśmy z cyganami, żydami i innymi na chatroulette lol śmieszni ludzie, potem oglądałyśmy schizowe filmiki z gameplay'ów i było baaardzooo śmieeeesznieee. >.<
Więc pamiętajcie, że spontaniczne decyzje są najlepsze (Tak mawia moja babcia, serio. A jak moja babcia tak mówi to oznacza to, że to prawda XD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz