wtorek, 5 marca 2013

# 89. Hey you! Najlepsze wspomnienia z dzieciństwa ♥

Wiera ;_;

Lol ;_; przypomniała mi się piosenka co mój brat śpiewał jak byłam mała. Ogólnie dzieciństwo spędzałam z bratem, który nigdy mnie nie wkurzał i nie krzyczał na mnie a moja siostra znikała na całe dnie z koleżankami i siedziała na blokach a jak przyszła to mi dokuczała (ale to z miłości lol) i tak ich kocham >.< No i miałam zawsze co robić z bratem bo jeździliśmy razem do kina tak od zaraz i jeździłam z nim motorem i słuchałam piosenek i kupował mi skittlesy no i grałam na jego komputerze w wyścigi samochodowe i grałam z nim w piłkę i on zawsze tak wysoko ją podrzucał i ja starałam się mu dorównać i on mnie zabrał raz do jego dziewczyny która jest Żozefiny siostrą cioteczną. No i tam był pies taki czarny i on mnie ugryzł :c albo też jak ta jego dziewczyna siedziała u mnie na ogrodzie to ja się najadłam aronii i rzygałam potem ;_; no ale dobra... Fajnie było. No i on śpiewał zawsze: heej ju łaczekenedu łaczekenedu in a fak for ju. ;_; no i ostatnio to leciało w jakiejś reklamie filmu na polsacie czy coś i mi się przypomniało i nie mogę tego znaleźć. ;_; ju tub przeszukałam ;_; Przypomniało mi się jeszcze jak moja siostra urządzała party hard i był stół przekąsek przy oknie i było taki mrok w pokoju fajny bo były pozasłaniane okna żaluzjami i była muzyka puszczona taka fajna (bo w tamtych czasach była fajna muzyka) i były takie kule z kolorowymi światełkami i było tak fajnie potem jadłam chipsy Chio Chips takie o smaku pizzy ♥ I jeszcze w chipsach Chio były takie fajne naklejki w kształcie serduszek, gwiazdek, kwadratów, kół itp. i one nie były płaskie papierowe tylko takie no 3D no i ja zawsze z mamą naklejałam je na uszy udając że to są kolczyki. Moje dzieciństwo było takie piękne. Szkoda mi teraz tych małych dzieci, które mają komputery, iphony, ipady, smartfony i inne bo tak naprawdę to mało kto jeszcze wychodzi pobawić się na dworze, pobiegać, pograć w piłkę i w ogóle. Wszyscy siedzą przed komputerami. To smutne ;_; Chyba lata 90 były najlepsze. Szkoda, że nie urodziłam się wcześnie aby korzystać w takim wieku w jakim jestem teraz z dobrodziejstw końca lat XX. Mimo wszystko miałabym więcej możliwości życia pełnią życia.

PS. Postanowiłam podpisywać się na górze bo wiele razy mylę się kto to pisze post, więc żeby było jasno będę podpisywać się na początku.
PS2. Dobrze się już czuje, dzięki że się martwiłyście dziewczyny ;_;


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz